46,98 zł z dostawą. Produkt: Lalka szmacianka Nasza Księgarnia Pucio 20,5 cm. kup do 15:00 - dostawa jutro. 5 osób kupiło. dodaj do koszyka. Firma. Misia Do Tulenia. Maskotka Pucio - Nasza Księgarni. od Super Sprzedawcy.
Każdy pakiet to 8 gier interaktywnych tematycznie związanych z miesiącem, a ich łączącym motywem jest postać misia. Pakiet jest w formie elektronicznej - link. Działa wyłącznie z dostępem do internetu na różnych nośnikach (komputer, laptop, tablet, smartfon, tablica interaktywna). Do pakietu będą publikowane darmowe karty pracy na blogu JA.nauczycielka, celem uzupełnienia
TajnaMisja to internetowy sklep twórców Domu Zagadek Exitus.Tu znajdziesz zadania na podchody dla dzieci, pomysły na urodziny i listy pełne łamigłówek
Nasza niedźwiedzica Misia jest bardzo miła, natomiast królik niezwykle zgryźliwy. My spotykamy się z nimi po raz pierwszy, ale już wiemy, że musimy nadrobić zaległości i kupić poprzednie książki :-) Pewnego dnia Królik jest bardzo zaskoczony faktem, że niektóre drzewa odleciały do ciepłych krajów.
Seria „Misia i jej mali pacjenci” to wzruszające, urocze i ciepłe historie, które na długo zapadną w pamięci dzieciom. Idealne do wspólnego czytania na dobranoc, a idealnym dopełnieniem tekstów są ciepłe ilustracje. W pierwszym opowiadaniu Misia pomaga biednemu wróbelkowi, któremu w nóżkę wbił się cierń.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. search Polityka prywatnościGwarantujemy Twoją anonimowość. Zasady dostawySzybka wysyłka Bezpieczna płatnośćGwarantujemy bezpieczną płatność. Opis Szczegóły produktu Artysta malarz: Barbara Król Tytuł rysunku: Miś i ja Rozmiar pracy: A3 42/30 cm. Kredka na papierze. Autorstwo potwierdzone podpisem i pieczęcią pracowni na odwrocie. Praca zabezpieczona fiksatywą. Rysunek jest już oprawiony, a w cenę wliczona jest rama z przezroczystą pleksi. Kolor ramy jest czarny. Obraz gotowy do zawieszenia od razu po rozpakowaniu.
Sklep nie będzie działał poprawnie w przypadku wyłączenia plików cookies. Używamy cookies aby ułatwić korzystanie ze sklepu. Zgodnie z dyrektywą dotyczącą prywatności w sieci, musimy zapytać o Twoją zgodę na zapisywanie plików cookies. Dowiedz się więcej. Sklepy stacjonarne Dział zamówień sklep internetowy Państwa pytanie trafi do sklepu internetowego Mama i Ja NIP 584-24-09-005 REGON 192071212 KRS 0000101256
PRZEDSIĘBIORCZY RODZICE 3 min. czytania komentarze [31] Często mam ten sen… Jestem w szkole, siedzę w ławce. Za chwilę ma być sprawdzian. Ja jestem totalnie nieprzygotowana. Dostaję kartkę i już czuję ogromne podenerwowanie. Oddaję ją pustą, bo w głowie mam totalną dziurę. Ten sen pojawia się u mnie jak coś zaniedbuję. Śni mi się ostatnio często, bo mam wrażenie, że ignoruję siebie. Pogubiłam się lekko. A na pewno zapomniałam o sobie. Od dłuższego czasu mam wrażenie, że dni uciekają mi przez palce, a ja nic ważnego nie robię. Wstaję rano, czasami dostaję kawę do łóżka i wdrażam się w dzień dzisiejszy. Staram się planować, ale to wychodzi mi niezbyt dobrze. Prowadzę kalendarz, z którym sama nie mogę dojść do ładu. Jednak, często udaje mi się odhaczać wszystkie zadania, które mam w głowie. Niektóre punkty dnia robię dosłownie na autopilocie. Prace w domu, blog, zabawa, zakupy, obiad, chwila we troje, kolacja, film lub serial z mężem i już mówię dobranoc. Brakuje mi tego czasu dla siebie. Ostatnią książkę przeczytałam w maju. Na blogu piszę na tematy związane ze światem dzieci i pewnie dlatego gdzieś zagubiłam siebie. Ktoś kiedyś napisał mi w komentarzu, że mój blog jest za bardzo ześrodkowany na dziecku. Najpierw lekko się oburzałam, a teraz przyznaję Ci rację. Dziękuję. Będzie tu więcej rodzica, kobiety, żony, matki. Wiem, że poczułabym się lepiej gdybym zadbała o siebie. Czuję, że jestem dobra dla wszystkich tylko nie dla siebie. Dlatego stwierdziłam, że nie ma co tylko narzekać, tylko coś trzeba z tym zrobić. Mateusz Grzesiak uświadomił mi ile czasu marnuję w sieci. Nie mówię tu o pracy, czyli blogu. Tylko o takim bezsensownym siedzeniu np. na Facebooku. Jedna godzina w internecie przez miesiąc to więcej niż jeden dzień (zmarnowany). A rocznie wychodzi to 15 dni! Szkoda mi jest tego czasu. Wykasowałam aplikację facebookową z telefonu. Raz dziennie przeglądam cały newsfeed na komputerze. Często stwierdzam, że nic takiego by mnie nie ominęło jeżeli bym tego nie zrobiła. Sporo rzeczy ukryłam, które uznałam, że są dla mnie bez znaczenia. Mniej zakupów, mniej rzeczy Coraz rzadziej chodzę na zakupy. Nie śledzę najnowszych trendów we wszystkich dziedzinach. Pomogła mi też “Magia sprzątania”. 15 razy się zastanawiam czy kupić daną rzecz, bo wiem, że nie chcę na nowo zagracić naszej przestrzeni. Kupuję mniej, ale lepszej jakości. Wiem co jem Dzięki diecie mam nowe nawyki żywieniowe, które pomagają mi dbać o zdrowie. Zrezygnowałam z siłowni, bo nie dawała mi radości. Mam mniej sprzątania, bo pozbyliśmy się wielu rzeczy. Nie potrzebuję wielkiej rewolucji i wyjazdu na 10 dni w góry aby odnaleźć siebie. Wystarczą mi pomalowane paznokcie, przeczytana gazeta od deski do deski, ciekawa książka czytana w ciągu dnia. Potrzebuję tych chwil dla siebie i często je sobie planuję. Z wykonaniem jest różnie, ale jestem na dobrej drodze. Często zaglądam do dziewczyn ze Dają mi niezłego kopa. Jeżeli chcecie być na bieżąco z wpisami, a nie zaglądacie na facebooka proponuję zapisanie się do newslettera. Jak tylko pojawi się nowy post dostaniecie e-maila:)
sklep misia i ja