Etymologie. Scéna ze hry R.U.R. se třemi roboty. Slovo robota bylo známo již v 17. století, ve významu otrocká práce poddaných. Mírně pozměněné je roku 1921 poprvé ve významu stroj použil český spisovatel Karel Čapek v dramatu R.U.R. Slovo mu poradil jeho bratr Josef Čapek, když se s ním Karel bavil o tom, jak umělou
Ilość produktów: 36. Hydrauliczne Ramię Robota Velleman KSR12 STEM - Robot Kit - zestaw do budowy robota. 5.0 (2) Indeks: ROB-09773. Ramię Robota Velleman KSR10 STEM - Robot Kit - zestaw do budowy robota. 5.0 (3) Indeks: ROB-09771. UltraArm P340 - 4-osiowy współpracujący robot ramienny - Elephant Robotics. Indeks: ELP-22781.
Szata. Ten artykuł to dopiero zalążek. Jeśli chcesz, możesz pomóc Terraria Wiki rozszerzając go. Robe (pl. Szata) jest przedmiotem ozdobnym, zakładanym na miejsce na koszulę (ang. shirt slot). Wykazuje uderzające podobieństwo do szat Dark Castera i Tima .
Tak samo chłopiec, który przebierze się za rycerza czy strasznego potwora, powinien dokładnie opisać, jak wyobraża sobie swój strój. Bale przebierańców i inne maskarady w przedszkolu i szkole to czas wyjątkowej zabawy, a istotnym elementem jest właśnie kostium, który w dużej mierze będzie wpływał na samopoczucie dziecka.
Silniki RF-300EH-1D390 jak widać ze starych napędów DVD. Parametry przy zasilaniu 1 szt silniczka bezpośrednio z baterii 3xAA: na luzie 15mA, zatrzymany 280mA, z przekładnią 100mA. Przy zwykłym podłączeniu obu silników równolegle do baterii oba pracują poprawnie pod obciążeniem przekładni.
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! valarian 10 Sep 2005 01:59 178665 #1 10 Sep 2005 01:59 valarian valarian Level 22 #1 10 Sep 2005 01:59 OK, mam nadzieje, ze jesli jestes poczatkujacy, to napierw przeczytasz ten post, a pozniej zaczniesz szukac... A nie na odwrot... Napisalem ten temat po to, aby ewentualnych poczatkujacych tworcow robotow poinformowac, co i jak... Wszystkich forumowiczow chyba troche denerwuja regularnie pojawiajace sie posty, w stylu "chcialbym zrobic robota, ma byc maly, lekki, z kamera i na gasienicach"... Otoz, drodzy poczatkujacy... NIE DA SIE zrobic robota w jeden czy dwa dni, bez zadnej wiedzy, przygotowan itp... Nie ma na to gotowych schematow, w stylu bierzesz to i to i jeszcze to... I masz robota latajacego [przyklad]. Tu potrzebny jest chociazby minimalny wklad wlasny, troche checi i woli [ale takiej prawdziwej, a nie na jeden weekend]... A przedewszystkim, potrzebna jest wiedza! Trzeba zrozumiec, co jak dziala, co sie z czym laczy i na jakich zasadach... Co sie robi, a czego nie... Jak juz zrozumimy, jak dziala robot [taki prosty, amatorski], to mozemy zaczac szukac czegos konkretniejszego... Postow na temat "jak zbudowac robota" jest masa, a cierpliwi forumowicze zazwyczaj odpowiadaja na kazdy od nowa, tak samo... Wiec informacji jest w brod, nalezy tylko poszukac [takie pole z prawej strony, na gorze, na glownym forum]... Wiec nie pytajcie sie o gotowe schematy, opisy, plany itp rzeczy, dzieki ktorym bedziecie mogli zbudowac robota w weekend... To nie klocki Lego [respect ]... Najpierw zrozumcie, co i jak dziala... A pozniej sprobojcie sprawic, zeby zadzialalo... A teraz male, takie naprawde baaardzo male mini-streszczenie, od czego zaczac poszukiwania... Zakladam, ze znacie choc podstawy elektroniki analogowej i cyfrowej... Bo jak nie, to... Wiec... 1. Poszukajcie czegos na temat MIKROKONTROLERÓW [w skrocie uC]... To one glownie steruja robotami, mysla i wydaja "komendy"... 2. Jezeli juz bedziesz wiedzial, co i jak z uC, to zabierzesz sie pewnie za silniczki... Jakos to musi sie poruszac... Wtedy poszukaj czegos o H-BRIDGE, albo MOSTEK-H... 3. Robot musi wiedziec co nieco o swoim otoczeniu... Wiec potrzebuje sensorow... Jest ich wiele rodzajow... Szukaj: IR, TSOP, ULTRADZWIEKI, CZUJNIKI, SENSORY STYKOWE, PODCZERWIEN... 4. Oprocz tego jakies podstawy fizyki z roznych dziedzin [prad, ruch, wlasciwosci cial]... 5. Oprocz tego obsluga kompa, no i jezyk programowania... Tak, musicie sie nauczyc programowac, jesli tego nie umiecie... Najlepiej w C [choc jak zwykle beda pewnie spory ]... Kursow programowania jest w necie OGROM... To tak na sam, malutki poczatek... Jezeli jeszcze troche poszukacie i troche sie uprzecie, to po pewnym czasie na pewno bedziecie wiedzieli, jak zbudowac prostego robota [jezdzi i proboje omijac przeszkody, takie cos]... A potem, to juz co kto lubi, doswiadczenie przyjdzie z czasem... W razie czego -> Mam nadzieje, ze po tym poscie liczba tematow odnosnie budowy robota "from scratch" gwaltownie zmaleje... Pozdrawiam i zycze powodzenia, a reszte forumowiczow prosze o niedopisywanie postow w stylu "fajnie", albo "do bani post, ja bym wszystko zrobil inaczej"... Prosze o jakies uzupelnienia, poprawienie bledow, albo naprawde przemyslane i pewne komentarze... To wszystko dlatego, poniewaz chcialbym uczynic z tego tematu takie AiR miniFAQ, ktore zawieraloby sensowne i wartosciowe komentarze... A takze sprawdzone rozwiazania [prawda, daniel93 ]... Zeby nie zrobil sie z tego taki drugi dezinformacyjny "H-Bridge, nie pytaj po raz setny" [czy jakos tak ]... Oczywiscie na wszelkie trafne i ciekawe uwagi czekam z niecierpliwoscia... Valarian[/code] #2 10 Sep 2005 12:43 konradek26 konradek26 Level 17 #2 10 Sep 2005 12:43 Podczas budowy robota jednym z ważniejszych etapów jest napisanie dobrego programu dla uC ( mikrokontrolera ) Jest wiele rodzajów mikrokontrolerów, każdy dla siebie coś znajdzie. Najpopulrniejsze są mikrokontrolery z rodziny AVR. Firma Atmel ma w swojej ofercie b. dużo rodzajów uC, w różnych obudowach i o różnych cechach. Wróćmy do programowania mikrokontrolerów. Wyróżniamy 4 języki programowania: Assembler Basic C Każdy język ma swoje wady i zalety Jeżeli zapytalibyśmy jaki jest najlepszy język, to opinii było by tyle co ludzi na forum Ode mnie tyle, Pozdrawiam. Konrad Moderated By Acula: I specjalnie przyklejono tematy w uP jak ten temat. Wszelkie powtarzajace się pytania tu i tam polecą do kosza #3 10 Sep 2005 17:03 q_n_a q_n_a Level 13 #3 10 Sep 2005 17:03 valarian wrote: ... A teraz male, takie naprawde baaardzo male mini-streszczenie, od czego zaczac poszukiwania... Zakladam, ze znacie choc podstawy elektroniki analogowej i cyfrowej... Bo jak nie, to... ... Prosze o jakies uzupelnienia, poprawienie bledow, albo naprawde przemyslane i pewne komentarze ... Valarian a ja bym dodał, że niezbędna jest co najmniej bierna znajomość języka angielskiego, nie będę rozwijał dlaczego bo to chyba oczywiste. Artur #4 13 Sep 2005 19:22 pubus pubus Level 30 #5 13 Sep 2005 20:44 konradek26 konradek26 Level 17 #5 13 Sep 2005 20:44 Aby zrobić prostego robota potrzeba : 1. Mikrokontroler ( AT90S2313, ATMEGA8, ATTINY... ) 2. H-bridge do sterowania silnikami ( L293D, L293E, L293B, L293NE, L298, H-bridge na tranzystorach - schemat TILDENA... ) 3. Silniki DC ( tego jest dużo ) 4. Dobry program do uC ( Assembler, C, Basic....) 5. Kilka płytek drukowanych uniwersalnych ( Polecam firmę WOJART POLSKA, sam ich używam ) 6. Programator Mikrokontrolerów ( w zasadzie pare kabli i wtyczka ) 7. Gdy ktoś będzie miał uC któremu potrzebny jest zew kwarc do działania, kupuje go ( od 1-10mhz dla AT90S2313 w zależności od procka dobiera sie inne wartości, im mniej mHz tym mniejszy pobór prądu ) i kondensatory 33pF. Dziękuje. #6 13 Sep 2005 23:43 valarian valarian Level 22 #6 13 Sep 2005 23:43 pubus wrote: Pubus, tamten post, to co innego.. Dotyczy glownie malych robotow, buowanych przez kogos, kto ma juz jakas wprawe i wie, co i jak... A poczatkujacy zazwyczaj nie chca az tak malego robota, a sami tez wiele nie umieja... Dlatego otworzylem ten temat... Pozdro... #7 14 Sep 2005 11:36 q_n_a q_n_a Level 13 #7 14 Sep 2005 11:36 valarian wrote: ... Otoz, drodzy poczatkujacy... NIE DA się zrobic robota w jeden czy dwa dni, bez zadnej wiedzy, przygotowan itp... ... A poczatkujacy zazwyczaj nie chca az tak malego robota, a sami tez wiele nie umieja... Dlatego otworzylem ten temat... Pozdro... Początkującym polecałbym montowanie gotowych zestawów elektronicznych dostępnych w sklepach. Z pewnością mnóstwo tego jest. Ja w latach 80-tych (a miałem wtedy kilkanaście lat) zaczynałem od zestawów gdzie było mnóstwo części, płytka uniwersalna i kilkanaście schematów, bawiłem się elektroniką analogową czyli jakieś proste wzmacniacze, generatorki itp. i oczywiście zestaw cyfrowy pozwalający poznać podstawowe układy cyfrowe - nieprocesorowe (np. zasady działania bramek, przerzutników). Nauczy to nie tylko podstaw elektroniki ale również posługiwania się częsciami el. i lutownicą oraz uruchamiania urządzeń. Potem uważam, że przyjdzie okazja do zrobienia jakiegoś mikrokomputerka (też myślę, że są gotowce do poskładania) i nauka programowania. A na koniec już jakiś projekt robota, z procesorem czy bez to już nie będzie miało znaczenia. A tu największym problemem może być dostęp do części mechanicznych oraz złożenie tego w rozsądną całość. Ogólnie na początek polecałbym cierpliwość i dużo nauki a nie od razu na głęboką wodę nie umiejąc pływać. Artur #8 15 Sep 2005 19:51 wader_669 wader_669 Level 28 #8 15 Sep 2005 19:51 mialem pomysl duzo ludzi chce zbudowac robota ale niewiedza dokladnie jak sie za to zabrac o to miejsce gdzie mam nadzieje ze nie sam i troche ludzi mi pomoze bedziemy budowac robota. bedzie tu krok po kroku pokazan co i jak dziala itd. narazie trzeba wymyslec schemat ja myslalem ze najlepiej bedzie dla naszego prostego robota uzyc at90s2313 ma miec on funkcje jezdrzenia za linia i jezdzenia za swiatlem pomiedzy tymi funkcjami bedziemy przelanczac wlacznik gdy pojawi sie na mikrokontrolerze 0 lub 1 to bedzie zalanczac 1 petle lub 2. pomozecie mi zaprojektowac, ja go zrobie. porobie zdjecia pozniej wam powiem czy dziala i mozecie go samemu zbudowac. rowniesz postaram sie napisac program i umieszcze ttuaj plik hex i pokaze wam jak zaprogramowac mikrokontrolera itd. (narazie mam malo czasu ale postaram sie jak najwiecje poswiecic czasu temu projektowi, gdy sie pytacie dlaczego tak malo mam czasu poniewaz jestem w klasie maturalnej i musze sie ostro uczyc ) #9 15 Sep 2005 20:05 wader_669 wader_669 Level 28 #9 15 Sep 2005 20:05 jeszcze troszeczke tutaj popisalem: narazie schemat wyglada tak i nie ma pwm ja to zrobie ale jak jestescie poczatkujacymi nie musicie jak chcecie (dla tych ktorzy niewiedza pwm to jest sterwoanie predkoscia sliniczkow): #10 15 Sep 2005 20:06 wader_669 wader_669 Level 28 #11 15 Sep 2005 20:16 wader_669 wader_669 Level 28 #11 15 Sep 2005 20:16 jeszcze do schematu trzeba dorysowac fototranzystory i jak je podlaczyc MirekCz powiedzial zeby jeszcze podlaczyc kondensator do vcc i gnd jak najblizej kondensatora dzieki za pomoc jeszcze zerpo powiedzial zeby zrobic podwujen pwm czyi kazdego silniczek bedzie mozna osobno sterowac gdy nie beda one chodzic rowno wiec sadze ze to jest dobry pomysl #12 15 Sep 2005 20:25 valarian valarian Level 22 #12 15 Sep 2005 20:25 Wader, scalaj swoje posty, bo to dosyc niewygodnie sie czyta, tak jeden po drugim... Pozatym, nie wiem, czy jest sens budowy takiego wspolnego robota... Wydaje mi sie, ze znow pojawia sie pytania w stylu "a co jesli moj robot mialby miec ramie, a nie jezdzic po lini" itp... Ale sprobowac mozemy... Osobiscie dodam cos o silnikach... Najlepiej wziasc jakies wolnoobrotowe z gotowa przekladnia, albo zrobic przekladnie z kolek zebatych, wyjetych z roznych urzadzen... Jak wolisz Jak do malego, lekkiego robota, wystarcza silniczki od wysuwania tacki z CD-Romu... #13 15 Sep 2005 22:21 wader_669 wader_669 Level 28 #13 15 Sep 2005 22:21 dobra przepraszam postaram sie zcalac moje posty jutro jade kupic czesci do mojego robota juz mam 3 siliniczki od cd-romow z czego uzyje tylko 2 problem z zasilaniem jest rozwiazany zabiore 9v bateryjke i stabilizator napiecia jeszcze niewiem jaki kwarc dobrac ale to pozniej narazie niewiem jaki mostek zrobic ten l293 czy uzyc tego mostka co ma Coyote~ a moze polecacie mi jeszcze jakis inny ? #14 15 Nov 2005 19:28 wader_669 wader_669 Level 28 #14 15 Nov 2005 19:28 mozemy cos takiego zrobic ze napisac pare programow np jazda za linia za swiatlem mili bot takie suchary i do tego caly czas ten sam schemat z mostkiem h czujnikami dotyku i wymienne tylko czyjniki np ir itd . ze jak chcesz miec robota follow line to musisz podlaczyc to za pomoca pinow (latwo wtedy by bylo usuwac i dodawc) a jak chec sie miec folow the light czyli jazde za swiatlem to wymontowywuje sie te czujniki ir od line follow i podlancza sie czujniki swiatla i oczywiscie trzeba bylo by tez przeprogramowac mikrokontrolera. wtedy bylo by to latwe i proste i kazdy by mogl sobie zrobic swojego malego robota #15 17 Nov 2005 17:49 isia-sz isia-sz Level 11 #15 17 Nov 2005 17:49 Do budowy robota warto skorzystać z pewnych schematów które są bardzo pomocne. Na tym schemacie można zbudowac prostego robota ze starych części jakie posiadamy w domu. #16 19 Nov 2005 19:27 mendax mendax Level 16 #16 19 Nov 2005 19:27 wlasnei zrobilem robota bardzo prosto:) uzylem procesora at90s2313,mostek l293dne i bez zarzutow. jak chcecie schemat i program to piszcie mendax(malpa) #17 04 Dec 2005 19:02 mendax mendax Level 16 #17 04 Dec 2005 19:02 tu sa foty i filmik mojego robota. #18 05 Dec 2005 18:33 mendax mendax Level 16 #18 05 Dec 2005 18:33 tu jest szchemat i program do mojego robota. #19 19 Dec 2005 14:41 remikpl remikpl Level 11 #19 19 Dec 2005 14:41 Dzięki właśnie tego szukałem #20 25 Dec 2005 20:00 Tanaka_san Tanaka_san Level 14 #20 25 Dec 2005 20:00 Grzebałem w sieci i znalazłem ciekawy link - wykłady na temat robotów sumo a także ciekawą informację o tym jak zbudować takiegoż robota, tu link dodaje również link do pracy dyplomowej pewnego pana na temat budowy robota ktory do odczytywania miejsca położenia, prędkości obrotowej itp korzysta z myszy tu link UWAGA!! jako że rzeczy te wygrzebałem w sieci sądze iż zostły tam umieszczone w celach dydaktycznych proszę wiec o rozważne korzystanie pozdrawiam #21 25 Dec 2005 20:26 zerpo zerpo Level 22 #21 25 Dec 2005 20:26 Tanaka_san wrote: Grzebałem w sieci i znalazłem ciekawy link - wykłady na temat robotów sumo a także ciekawą informację o tym jak zbudować takiegoż robota, tu link Analizowałem ten materiał, miejsami dość dokładnie i pragnę przestrzec, że jest tam dużo błędów w schematach, przez które niektóre układy nie działają. Moim koledzy wywalili przez to już jednego scalaka (L298), bo myśleli, że jest uszkodzony... #22 26 Dec 2005 11:30 Tanaka_san Tanaka_san Level 14 #22 26 Dec 2005 11:30 PRzykro mi z tego powodu, jednak kazdy powinien uczyc sie na bledach a materialy takie jak te sa raczej poszerzeniem wiedzy a nie gotowym kitem z cyklu zrob robota z pudelka zapalek w piec minut jednak warto zajrzec i poczytac pozdrawiam... #23 27 Dec 2005 12:32 zerpo zerpo Level 22 #23 27 Dec 2005 12:32 Zgadzam się, materiały są ciekawe i na pewno godne uwagi, ja tylko ostrzegam przed błędami w schematach... #24 03 Jan 2006 01:34 Jaś Kula Jaś Kula Level 33 #24 03 Jan 2006 01:34 Witam ! daniel93 wrote: Oto podstawy dla ZUPEłNIE początkujących robotyków. Plik jest nie pewnego pochodzenia i nie wiem czy jest legalny !!!! Sciągasz go na własne ryzyko !!! Jeśli plik jest nie legalny to muszisz go skasować po upływie 24godz !!! Jeśli plik jest nie legalny to prosze moderatora o skasowanie. Punkt 4 Regulaminu Forum mówi wyraźnie : Za wysłany plik odpowiada użytkownik. Jeżeli umieszczony przez użytkownika plik łamie prawa autorskie i wynikną z tego konsekwencje prawne, może przekazać numery IP oraz wszystkie inne potrzebne informacje w celu określenia lokalizacji użytkownika. więc proszę nie obarczać moderatorów odpowiedzialnością za zamieszczane na forum materiały . Pozdrawiam. #25 15 Jan 2006 11:44 Yubei Yubei Level 1 #25 15 Jan 2006 11:44 Witam wszystkich, Ja jestem początkujący, dopiero zaczynam rozwijać w sobie pasje do elektroniki, bardzo spodobał mi sie dział "początkujący serwisanci" i zaświeciły mi się oczka jak zobatczłem temat "do wszystkich poczatkujacych - jak zrobic robota" Ale.... wasze opisy są lakoniczne, w zasadzie osoba taka jak ja nie wiele może dowiedzieć się z waszych wypowiedzi. wader_669: umieściłeś schemat mostka H z wykorzystaniem L293D? zgadza się? może mi wyjaśnić co pin uC PWM? Bo rozumiem, że 12,13,14,15 to są wyprowadzenia do mikrokontrolera czyli tak zwanego mózgu? mendax: ten program w czym jest? bo w zasadzie dobrze nie znam jeszcze żadnego języka programowania. Schemt jest w miare przejrzysty dla mnie ale nie napisałes jakie kondesatory zastosowałeś, w zasadzie nie opisałeś tam żadnego elemetu oprócz dwóch układów scalone, jak dla mnie to za mało. Może się troche czepiam ale jak na temat dla początkujących to po przeczytaniu tego co napisaliście a raczej po umieszczeniu paru odnośników i schematów człowiek ma jeszcze większy mętlik w głowie. Po poście podwieszonym bardziej spodziewałbym się kompletniej dokumentacji robota który pojedzie do przodu zatrzyma się i pojedzie do tyłu. Myśle, że poczymś takim każdy początkujący poradziłby sobie. Nie wystarczy napisać czego szukać gdzieś w sieci jeśli tworzy się temat podwieszony. pozdrawiam. #26 18 Jan 2006 18:53 mendax mendax Level 16 #26 18 Jan 2006 18:53 te kondensatory sa ceramiczne i maja pojemnosc 33pF. program zostal napisany w jesyku BASCOM. jak jestes poczatkujacy to radze tobie abys darował sobie foto tranzystor i transystora wstaw zwore. "pin uC PWM" jest to wyprowadzenie dzieki ktoremu mozesz sterowac pretkoscia robota przy pomocy sygnalu PWM. narazie tez sobie to olej. pozdrawiam Dodano po 19 [minuty]: duzo osob pisze do mnie, ze nie moze zakupic ukladu L293D, wiec polecam popularniejszy scalak LM298D. Jak bys znal bascoma to nie mial bys pytan w sprawie robota. opisze dzialanie robota MX-1 bez foto tranz. robot reaguje na dwa czujniki stykowe (np. przyciski jak sa w cd-romie) ja wykozystalem z starej drukarki, ponewaz sa one wrazliwsze na dotyk. gdy czujnik zostanie zalaczony to uK zacznie wykonywac procedure If Czujnik_1 = 0 Then Gosub Cofnij nastepnie robot sie zatrzymuje i wykonuje operacje Los = Rnd(10) dzieki ktorej jest losowana liczba od 0 do 10 takie dialanie powoduej, ze "nei wiemy" jak sei zachowa robot. czyli: jak dlugo bedzie cofac w ktora strone bedzie sie obracac i jaki kat wykona jezeli chcesz sie nauczyc programowania w bascomie to polecam ksiazke "Programowanie mikrokontrolerów AVR w języku BASCOM" Marcin Wiązania i naprawde duzo w necie znajdziesz informacji na ten temat. #27 08 Feb 2006 14:24 martino5154 martino5154 Level 12 #27 08 Feb 2006 14:24 mam prosbe napisz liste rzeczy do kupienia #28 15 Feb 2006 23:35 mendax mendax Level 16 #29 20 Feb 2006 16:54 SIDII SIDII Level 11 #29 20 Feb 2006 16:54 Macie moze jeszcze jakies ciekawe pomysly ? #30 05 Mar 2006 15:11 miki2000 miki2000 Level 11 #30 05 Mar 2006 15:11 Witam Poczytałem wasze posty i dochodze do wniosku ze wy checie wszytko naraz ... moze by tak zrobic odrazu 2 nożnego i grajacego w piłke na murawie ... a moim skromnym zdaniem zeby cos zrobic trzeba sie wpierw uczyc a uczyc moim zdaniem najlepiej na prostych rzeczach ... macie najlepszy przykład w szkole nikt nie zaczyna od całek tylko od dodawania potem odejmowania, mnożenia itd ... Zastanówcie się co to jest wogóle robot ??? Ten cały mikroprocesor potrzeby jest zeby wasz robot wykonywał jakies skomplikowane czynnosci mniej lub bardziej automatycznie. Ja bym podszedł do sprawy inaczej: 1) Podzielmy urządzenie na kilka częsci (bedzie to samochodzik czy to jest robot ??? no chyba TAK): - poruszanie - napęd - sterowanie - sterowanie zdalne - program działania - zasilanie - obudowa 2) Jak dla mnie prosty robot mie musi mniec radiowego sterowania, mikroprocesora programu działania trybów itp. 3) A wiec co musi mieć, a o co mozemy go potem rozbudowac w miare potrzeb ?? a) hmm jakas obudowa (np. metalowe pudełko po dezodorancie) b) Jak ma sie porudzać ?? jeśli na 4 kołach no to potrzebujemy 4 koła (np zakrętki od butelki PET) Łączymy koła np drutem i kleimy klejem podłaczamy do pudełka c) jakiś napęd hmm może to być np silniczek elektryczny, spalinowy, silniczek krokowy czy nawet jakis mechanizm nakręcanego zegarka no dobrze wybieramy silniczek elektryczny ze starej kolejki piko, drukarki itp. c) Jak przenieść napęd z silniczka na koła ?? np. trybami (nie mam podręką), gumką recepturką ... brak mi chwilowo innych pomysłów d) zasilanie - może to być bateria jesli ma być bezprzewodowy nasz robocik - długi kabelek jesli moze byc przewodowy (ja zaproponuje zasilacz od kolejki PIKO z regulacją napięcia, dla regulacji V) no i mamy prostego robocika którym możemy jeździć po podłodze a dalej możemy go rozbudowywać np o lepsze sterowanie zrobić prosty program na niego i nie potrzeba tu moim zdaniem mikroprocesora programowalnego gdyż zwykłe układy TTL powinny wystarczyc w zupełności na początek Potem możemy dodac jakis czujnik zeby robot wiedział cos o otaczajacym go swiecie, może cos zeby skręcac w lewo lub prawo .. ale to wszytko potem Zacznijmy od prostych spraw bo zbyt duże komplikowanie prostych spraw tylko odstrasza ludzi od najmniejszej próby zrobienia czegoś pozdrawiam Miki
No dobrze, środowisko mamy już gotowe. Pora ożywić scenę. Moje podejście to nauka na przykładach, zamiast długiego i żmudnego prezentowania teorii. Całą teorię poznamy w boju. Miej jednak na uwadze to, że im więcej proponowanych przeze mnie eksperymentów przerobisz tym lepiej zrozumiesz działanie Scratch. Proponuję zacząć od ułożenia poniższego układu bloczków w swoim edytorze. W następnych krokach przeanalizujemy dokładnie jak ten program działa: Efekt powinien być taki (program rozpocznie działanie po kliknięciu w zieloną flagę w prawym górnym rogu): Powyższy program znajduje się pod adresem można go remiksować i eksperymentować do woli. A teraz przeanalizujmy dokładnie jak ten zestaw bloczków działa. Na początek dwie zasady, które ułatwią tworzenie i analizę programów. Zasada 1: każdy skrypt (czyli połączony zestaw bloczków) wykonywany jest krok po kroku, zgodnie z logiką bloczków. Zasada 2: rozpoczęcie wykonywania danego skryptu uzależnione jest od wystąpienia zdarzenia. Przyjrzyjmy się zatem bliżej bloczkom, z których składa się nasz program. Pierwszy bloczek (1) mówi, że Scratch powinien rozpocząć wykonywanie kolejnych podłączonych do tego bloku instrukcji w momencie, kiedy zaszło zdarzenie kliknięcia zielonej flagi. A zatem ten skrypt reaguje tylko i wyłącznie na kliknięcie we flagę. Następnym wykonanym blokiem będzie (2). Ten blok ustawia duszka w pozycji x=0,y=-120 (dla przypomnienia, w pierwszej lekcji możecie zobaczyć jak wygląda plansza). Kolejnym wykonanym zadaniem będzie (3) – celem tego zadania jest obrócenie duszka w stronę ruchu (w prawo). W tym momencie wnikliwy czytelnik zada pewnie pytanie: Po co ustawiać duszka w odpowiednią stronę na początku programu (przecież domyślnie jest ustawiony właśnie w prawo)? Owszem, domyślne obrócenie duszka jest takie jakiego oczekujemy. Ale po pierwszym kliknięciu flagi i zatrzymaniu programu czerwonym przyciskiem duszek pozostanie w pozycji, w której go zatrzymaliśmy. Po ponownym kliknięciu flagi duszek nie ruszy od domyślnej pozycji, ale od pozycji, w której został zatrzymany. Polecam eksperyment: usunięcie bloczka (3) i kilkukrotne uruchomienie i zatrzymanie programu. Powinno to rozwiać wszelkie wątpliwości o co chodzi 🙂 Po zakończeniu eksperymentu można przywrócić pierwotny wygląd programu. Idąc dalej: (4) wyświetla „dymek” z podanym przez nas tekstem przez określony czas. Kolejny blok: (5) odtworzy dźwięk. Uwaga: działanie tego bloku może nie być do końca intuicyjne, ale wbrew pozorom ma swoje zalety. Chodzi o to, że nasz program nie będzie czekał na zakończenie odgrywania dźwięku, ale od razu po rozpoczęciu odtwarzania przejdzie do następnego bloku. I tutaj znowu proponuję eksperyment: ustawienie wielu (np. pięciu) bloków (5) bezpośrednio jeden po drugim. Jak Wam się podoba takie zachowanie? Macie pomysły do czego się to przyda? Następny blok (6) jest bardzo ciekawy. Pozwala on na ciągłe powtarzanie bloków, które są w nim zawarte (przetwarza je po kolei, a po zakończeniu wraca do pierwszego i od nowa je przetwarza). W naszym przypadku, kolejno przetwarzane będą 3 bloki: „powtórz x razy”, „zagraj bęben” i „następny kostium”. Ciekawostka: wprawne oko zauważy, że ten blok nie ma „ząbka”, do którego można przypiąć następny blok. Dlaczego? Ponieważ zwyczajnie nie ma to sensu :). Żaden następny bloczek i tak nigdy by się nie wykonał. Blok (7) powtórzy odpowiednią liczbę razy bloki w nim zawarte. W naszym przypadku program 10 razy wykona parę poleceń: przesunięcie o 2 kroki do przodu (8) i obrót w lewo o 1 stopień (9). Po wykonaniu zdefiniowanej liczby powtórzeń program przejdzie do kolejnego bloku (tego, który jest przypięty poniżej bloku „powtórz x razy”. Eksperyment: wypróbuj różne parametry w blokach (8) i (9), zaobserwuj zachowanie duszka: czy jest zgodne z tym jak sobie wyobrażałeś? Blok (10) odgrywa dźwięk bębna przez określoną ilość taktów. Uwaga: w przeciwieństwie do bloku (5) powyższy blok (10) zakończy swoje działanie dopiero w momencie, kiedy zakończy odtwarzanie całego dźwięku. Uwaga 2: Czas trwania taktu można ustawiać, szczegółowo dowiemy się o tym w jednej z kolejnej lekcji. Eksperyment: wypróbuj różne dźwięki bębnów, niektóre są ciekawe. Ostatni element to (11). Po wykonaniu tego bloku nasz duszek będzie ubrany w kolejny kostium. O tym jakie kostiumy posiada nasz duszek dowiemy się w zakładce „Kostiumy” (punkt 5 w tej części pierwszej lekcji). W naszym programie duszek ma dwa kostiumy, zmieniając je stwarzamy efekt chodzenia. Dobrnęliśmy do końca, mam nadzieję, że Ci się podobało. Z premedytacją pominąłem jedną kwestię, dzięki której mój program wygląda jak na przykładzie. Zagadka: o jakiej kwestii nie wspomniałem i czy udało Ci się znaleźć odpowiednie opcje, żeby dopasować wygląd do przykładu? Rozwiązanie zagadki już w kolejnej lekcji 😀 Już niebawem kolejna, równie ciekawa lekcja. Podsumowanie wszystkich lekcji znajdziesz na tej stronie.
BlogArtykułyPodstawyJak zrobić robota? Od żółtodzioba do pierwszego światłoluba Nie wiesz jak zacząć budowę pierwszego robota? Zacznij od naszego kursu składania światłoluba. Jest to najprostszy robot, którego zadaniem jest podążanie w stronę źródła najsilniejszego światła. W praktyce zbudujesz pojazd, którym będziesz mógł sterować za pomoc zwyczajnej latarki! Ze względu na spore problemy początkujących związane z budową tzw. "Waldemara Światłoluba", postanowiłem zaktualizować informacje ze starego artykułu (znajdującego się pod tym samym adresem), poprawić błędy w nim zawarte, wzbogacić treść o większą liczbą zdjęć i schematów. Dodatkowo zamieściłem FAQ obejmujące najczęściej pojawiające się pytania. Do wszystkich czytających mam dużą prośbę - zanim napiszecie post z opisem problemu, jeszcze raz starannie przeanalizujcie ten tekst. Na 90%, odpowiedź na dany problem została już udzielona w samym artykule lub na forum, dlatego pamiętaj, aby używać wyszukiwarkę. Życzę miłej lektury, Damian Nowak (Nawyk) Zaczynamy Celem artykułu jest łagodne wprowadzenie w świat robotyki. Nawet najobszerniejsza wiedza teoretyczna nie wystarczy do budowy zaawansowanych robotów, jeśli nie zdobędziemy chociaż minimum doświadczenia i nie poznamy czysto praktycznych problemów (często pomijanych w najróżniejszych lekturach). Aby zdobyć owo doświadczenie, zbudujemy naszego pierwszego robota! Jego zadaniem będzie podążanie w kierunku źródła światła (np. latarki w zaciemnionym pokoju), a do budowy wykorzystamy garść podzespołów. Od razu uspokajam - Waldemara Światłoluba nie trzeba programować, prawidłowo złożony i zasilony powinien zadziałać natychmiast po uruchomieniu. Narzędzia Aby zacząć budować roboty, musimy zaopatrzyć się w najpotrzebniejsze narzędzia. Bez nich nawet nie mamy co marzyć o karierze robotyka! Lutownica - dla elektronika jest tym, czym piec dla piekarza. Kwestia wyboru lutownicy była wielokrotnie poruszana na forum: tutaj, tutaj, tutaj, tutaj, czy chociażby tutaj. Podsumowując - odradzam lutownice transformatorowe, zdecydowanym "faworytem" są lutownice kolbowe. Na początek w zupełności wystarczą tanie kolbówki, jeśli natomiast planujecie iść dalej w kierunku robotyki/elektroniki, kupcie stację lutowniczą. Multimetr - nawet nie próbujcie rozwiązywać problemów bez tego przyrządu. Przydaje się zawsze, gdy trzeba zmierzyć spadek napięcia na wybranym podzespole, rezystancję bliżej nieokreślonego opornika, szukać zwarć albo poznać np. maksymalny prąd pobierany przez silniki. Na początek w zupełności wystarczy tania chińszczyzna (ok. 20zł), nie będzie też takiego miernika szkoda, jeśli w trakcie opanowywania podstaw pomiarów go uszkodzicie. Przykładowy multimetr Cyna - nie należy tej sprawy bagatelizować. Obecnie standardem są ołowiowe spoiwa lutownicze z rdzeniem zawierającym topnik, dlatego wystrzegam przed kombinowaniem i próbą "oszczędzania". Sama cyna nie wystarczy, ręczne "doprawianie" jej kalafonią na dłuższą metę nie ma sensu. Polecam firmę Cynel. Jaka średnica drutu? Na początek wystarczy fi=1mm (koszt ok. 2zł za fiolkę), chociaż cieńszą łatwiej się lutuje drobne, gęsto rozmieszczone elementy. Fiolka cyny. Odsysacz do cyny - ważna sprawa, jeśli bierzemy pod uwagę możliwość popełnienia błędu i chęć korekty (a to prędzej czy później każdemu się przytrafi). Do pierwszych prób polecam najtańszy. Ja korzystam od kilku lat z popularnego OD-25 i regularnie czyszczony/smarowany spisuje się znakomicie. Odsysacza używa się w bardzo prosty sposób - naciągamy tłok, grzejemy niechciane łączenie lutownicą, aż spoiwo osiągnie postać płynną, a następnie przykładamy do spoiwa odsysacz i naciskamy guzik (pojawia się podciśnienie, które zasysa spoiwo do środka urządzenia). Przykładowy odsysacz do cyny. Cążki boczne - do odcinania końcówek przylutowanych elementów. W większości przypadków (małe średnice wyprowadzeń) można je zastąpić porządnymi nożyczkami. Cążki boczne. Hotglue - pistolet klejowy z wkładami uniwersalnymi - idealny do łączenia przeróżnych elementów "na szybko". Wkład uniwersalny trzyma się niemal każdego materiału, może służyć jako wypełnienie (klejone powierzchnie nie muszą do siebie przylegać) oraz bardzo szybko wiąże (proces można przyspieszyć schładzając naniesiony klej np. zimnym nadmuchem z suszarki). Pistolet klejowy. Układ napędowy - silniki oraz koła Kwestia wyboru i konstruowania napędu jest chyba najważniejszą i najbardziej czasochłonną częścią budowy tego robota. Należy wiedzieć, że same silniki nie wystarczą! Potrzebna nam jest przekładnia mechaniczna, która zredukuje obroty na korzyść momentu obrotowego. Bez zastosowania przekładni, w najlepszym wypadku, robot zacznie się bardzo wolno rozpędzać do bardzo dużych prędkości. Przy czym najczęściej w ogóle nie ruszy z miejsca (koła będą się obracać tylko, kiedy będziemy trzymać go w powietrzu). Pomysłów na rozwiązanie tego problemu jest bardzo dużo - polecam przejrzenie działu "konstrukcje początkujących", można tam znaleźć ciekawe, niskobudżetowe inspiracje. Należy zwrócić szczególną uwagę na maksymalny prąd pobierany przez silniki przy zasilaniu ok. 5V - jeśli jest większy niż 600mA, to istnieje szansa na spalenie układu L293D, który będziemy używać. Gorąco polecam jednak zakup dwóch serw modelarskich. Dobrym wyborem są mikroserwa HXT900 (hextronic), bardzo popularne na Allegro. Kosztują ok. 15zł/sztukę. Inna możliwość to zakup silników ze zintegrowaną przekładnią w różnych sklepach (sprawdź katalog firm). Zawsze warto rozglądać się również na Allegro pod hasłem "silnik DC z przekładnią" itp. Mikroserwo z akcesoriami Kupienie serw to nie wszystko - należy je nieco przerobić. W innym artykule bardzo szczegółowo opisałem jak tego dokonać: Serwa modelarskie w robotyce amatorskiej - Kompendium. Interesuje nas punkt ("Zdejmowanie blokady i obsługa jako zwykły silnik DC z przekładnią"), podpunkt "Przerabianie mikroserw". Kwestię wyboru kół pozostawiam Waszej pomysłowości. Jeśli chodzi o sposób poruszania się robota, to będzie podobny, jak w czołgu (coś w rodzaju napędu różnicowego). Potrzebujemy koło podporowe, aby robot się nie przewracał - zachęcam do wyprawy do sklepu np. Leroy Merlin i odwiedzenia działu meblowego. Można tam dostać za ok. 2-3zł kółka/kulki podobne, jak te zaprezentowane na poniższych zdjęciach. Potrzebne podzespoły elektroniczne Płytka uniwersalna PDU-21 Układ L293D lub L293DNE - należy zwrócić uwagę na literkę "D" w nazwie - oznacza zintegrowane diody zabezpieczające przed przepięciami. Podstawka DIP16 ochroni nasz cenny układ L293D przed przegrzaniem podczas lutowania i pozwoli później bez bólu użyć go również do innych projektów. Dwa fototranzystory 5mm w przeźroczystej obudowie dostępne. Przeźroczysta obudowa sugeruje działanie w paśmie światła widzialnego (np. latarka). Można zastosować fototranzystory w czarnych/granatowych obudowach, ale wówczas robot będzie czulszy na światło z diody IR (świecącej w paśmie podczerwieni). Dwa rezystory 100kOhm 0,25W 5%. Jest to opcja dla robota działającego w niemal całkowitych ciemnościach. UWAGA! Warto zaopatrzyć się w kilka innych wartości rezystorów z zakresu 10kOhm - 100kOhm (np. 47kOhm, 22kOhm), żeby później wybrać wersję, przy której praca robota najbardziej nam odpowiada. Jedna listwa goldpin 1x40, jeśli jako napęd wybraliśmy przerobione serwa modelarskie. Koszyk na baterie, polecam zamykany z włącznikiem i miejscem na 3xAA. Kawałki przewodów. Kolorowe przewody skutecznie można zastąpić przewodami z zabawek albo "rozebraną" tzw. skrętką komputerową. Schemat i zasada działania Schemat robota został uproszczony do minimum. Bardziej zaawansowane roboty buduje się w oparciu o mikrokontrolery, które trzeba zaprogramować. W tym przypadku całą funkcję "logiki" działania przejmuje układ L293. Jest on wyspecjalizowanym układem do niezależnego sterowania dwóch silników w oparciu o mostek H. Fototranzystory wraz z rezystorami tworzą dzielniki napięcia, które "ustalają" napięcie na pinie 2 i 15 w zależności od natężenia światła padającego na odpowiedni fototranzystor. W momencie kiedy napięcie to przekracza układ "rozpoznaje" je jako stan wysoki (logiczne 1) i załącza silnik. Aby lepiej zrozumieć pracę układu, wypada zapoznać się z jego notą katalogową (niestety, wymagana jest znajomość języka angielskiego). Schemat układu. Przedstawiony układ jest przeznaczony do zasilania napięciem z zakresu ÷ 7V. Ja wybrałem 3 baterie AA połączone szeregowo, co daje sumaryczne napięcie ale nowe baterie często mają napięcie nieco wyższe - ÷ czyli w moim przypadku maksymalne napięcie osiągnie ok. 5V. Możecie jednak wybrać dowolne źródło zasilania (np. baterię albo 4 baterie AA) w przedziale ÷ 7V, warto też pamiętać o jakimś włączniku wlutowanym szeregowo w obwód zasilania. Pamiętajcie, że silnik z zatrzymanym mechanicznie wałem obrotowym pobiera znacznie więcej prądu niż podczas zwykłej pracy! Nieuwaga w tym wypadku może nas kosztować co najmniej 5zł, czyli tyle co nowy L293D. Montaż elementów na płytce uniwersalnej PDU-21 Dla ułatwienia życia początkującym, postanowiłem rozrysować mój sposób rozmieszczenia elementów na płytce uniwersalnej. Na początku nie ma nic złego w korzystaniu z cudzych opracowań, ale jeśli chcecie się czegoś nauczyć, spróbujcie porównywać na bieżąco lutowane połączenia ze schematem, żeby zrozumieć dlaczego wygląda to tak, a nie inaczej. Być może następnym razem rozmieścicie elementy po swojemu i zrobicie to znacznie lepiej ode mnie. Mimo prostoty układu, możliwości jest tu całkiem sporo. Nawet jeśli trzymaliście już wcześniej lutownicę w ręce, z doświadczenia wiem, że nie zawsze początkujący lutują prawidłowo. Wynika z tego sporo problemów i ciężko jest pomóc w dochodzeniu "dlaczego układ nie działa? Wszystko podłączyłem zgodnie ze schematem!". Tzw. zimne luty/niedokładne połączenia potrafią zszargać nerwy i dlatego zawsze warto każdy lut robić na 200% pewności. Polecam uważnie obejrzeć poniższy film - zwróćcie uwagę na etap nagrzewania ścieżki i wyprowadzenia elementu, a następnie przykładania do nich cyny (od 3:00). Poniższe instrukcje składają się z podwójnych plików graficznych. Rysunek przedstawia dokładnie to samo ujęcie, co zdjęcie. Warto unieść płytkę pod światło (ścieżkami po stronie swiatła) i wtykać elementy zgodnie ze schematami montażowymi. 1. Sygnał GND ("-") Jak widać na zdjęciu, czasem zamiast przewodu w izolacji, opłaca się wykorzystać kawałki drutu (np. odcięte "nóżki" rezystorów, diod itp.). Celowo wybrałem na płytce większą liczbę krótszych zworek, poniważ w taki sposób lutuje się dużo łatwiej i szybciej. Oczywiście, dwa niezaizolowane przewody nie powinny się krzyżować (w przypadku zetknięcia nastąpi zwarcie). 2. Sygnał VCC ("+") 3. Sygnał z fototranzystorów 4. Sygnał zasilający silniki 5. Rezystory 100kOhm 6. Podstawka pod układ Zwróćcie uwagę na to, aby wgłębienie znajdowało się na górze (tak, jak na rysunku). 7. Wyprowadzenia goldpin Należy je wlutować, jeśli korzystamy z przerobionych serwonapędów modelarskich. Jeśli chcemy użyć silników z przekładniami, których przewody nie kończą się pasującym złączem, to można owe przewody wlutować bezpośrednio w płytkę. Polutowany układ powinien wyglądać mniej-więcej jak poniższy: Podwozie Układ napędowy zbudowałem bazując na wspomnianych wcześniej mikroserwach (Hextronic HX900), kołach od zabawki (a konkretniej od modelu samochodu 1:10, można użyć również np. nakrętek od słoika - tak jak to zrobiłem w tym artykule o budowie programowalnego linefollowera) oraz kółku podporowym z działu meblowego w Leroy Merlin. Rama robota to po prostu podłużny kawałek laminatu (do kupienia w sklepach elektronicznych), ale skutecznie można go zastąpić np. deseczką. Połączenia wykonałem przy pomocy śrub (widocznych z przodu) oraz dużej ilości kleju typu "hotglue". Jeśli ktoś nie ma pistoletu klejowego, to z powodzeniem może użyć śrubek, opasek montażowych, taśmy klejącej dwustronnej itp. Budowa robota w oparciu o gotowe PCB Osoby z większym doświadczeniem mogą zbudować tego robota bazując na wytrawionej we własnym zakresie płytce drukowanej. W załączniku znajduje się plik PDF gotowy do wydruku na papierze kredowym/folii. Rozmieszczenie elementów: Projekt przykładowej PCB Temat trawienia i wykonywania płytek był już dokładnie omawiany na forum np.: tutaj, tutaj lub tutaj. Przykładowe realizacje Poniżej kilka przykładowych, podobnych robotów, którzy stworzyli nasi użytkownicy: Szczegóły o konstrukcjach: Autor: użytkownik Jamtex, opis robota na forum Autor: użytkownik matti007, opis robota na forum Autor: użytkownik fazi787, opis robota na forum Autor: użytkownik ThePawel1211, opis robota na forum Zbudowałeś swojego robota? Pochwal się na forum w dziale: Konstrukcje początkujących! FAQ, czyli najczęściej zadawane pytania Pytanie 1: Czy mogę zasilić robota akumulatorem (bez zmian w schemacie)? Pytanie 2: Chciałbym zasilać silniki napięciem wyższym niż 7V, co muszę zrobić? Odpowiedź: Bezwzględnie nie można zasilać robota napięciem wyższym od 7V bez zmian w schemacie! Jest to napięcie określone przez producenta L293 jako "absolutnie maksymalną wartość" dla zasilania części logicznej (zachęcam do wyszukania tej informacji w nocie katalogowej układu). Trzeba też pamiętać, że napięcie w pełni naładowanego akumulatora jest zdecydowanie wyższe niż to przedstawione na naklejce/nadruku. Można korzystać z częściowo zużytego akumulatora (przed podłączeniem należy zmierzyć napięcie na jego zaciskach), ale zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie stabilizatora. Schemat takiego rozwiązania ma dwa warianty: a) Jeśli silniki chcemy zasilać razem z logiką, czyli 5V. Dobrym stabilizatorem do tego celu jest 78S05 lub 78T05 (wersja "T" jest na wyższy prąd pobierany przez silniki, ok. 3A). Pierwsza modyfikacja schematu b) jeśli silniki chcemy zasilać bezpośrednio z baterii/akumulatora (możliwe napięcia wyższe, jak np. 9V). Tutaj wystarczy stabilizator 78L05. Druga modyfikacja schematu Należy zmierzyć prąd pobierany przez pracujący układ przy zasilaniu z 5V (dla schematu "a" z podłączonymi silnikami, dla schematu "b" bez podłączonych silników) i policzyć ciepło wydzielane na obudowie stabilizatora według wzoru: Wydzielana_moc [W] = Różnica_napięć [V] * Pobierany_prąd [A] Rezystancja termiczna obudowy w kontakcie z powietrzem wynosi 65°C/W, czyli przyrost temperatury wyniesie: Przyrost_temperatury [°C] = Rezystancja_termiczna [°C/W] * Wydzielana_moc [W] Łatwo policzyć, że w temperaturze pokojowej 21°C, zasilaniu 24V i poborze prądu np. 200mA, stabilizator nagrzeje się do 247°C (21°C + Przyrost_temperatury), a układ jest w stanie pracować w temperaturze do 125°C - innymi słowy, ulegnie trwałemu uszkodzeniu. W tym wypadku trzeba zastosować radiator, który jest w stanie znacznie poprawić odprowadzanie ciepła do otoczenia. Temat jest bardzo obszerny, zainteresowanym polecam tą lekturę: "Podstawy elektroniki", dział "Wyższa szkoła jazdy". Pytanie 3: Mam inną płytkę uniwersalną, czy dam radę zbudować tego robota na niej? Odpowiedź: Oczywiście, że tak. Cała kwestia polega tylko na tym, żeby przenieść połączenia ze schematu na połączenia "fizyczne" między elementami wlutowanymi na Twojej płytce. Z tym problemem musisz sobie niestety poradzić sam. Pytanie 4: Złożyłem robota i silniki nie reagują na zmiany oświetlenia. Odpowiedź: Po pierwsze - sprawdź czy połączenia faktycznie odpowiadają tym na schemacie. Szukaj wszelkich zwarć (cyna rozlana na dwa pady, stykające się "nóżki" elementów, błędy w montażu itp.) oraz przerw (podejrzanie wyglądające luty, zarysowane przypadkowo lub pęknięte ścieżki itp.). Użyj do tego celu multimetru ustawionego na badanie ciągłości obwodu (pikanie przy zetknięciu dwóch próbników). Jeśli masz 200% pewności, że polutowałeś układ dobrze, to zewrzyj np. kawałkiem drutu nóżki fototranzystora - odpowiadający mu silnik powinien kręcić się bez przerwy. Możliwe, że wlutowałeś fototranzystory odwrotnie (kwestia prawidłowej polaryzacji), lub czułość jest zbyt duża - możesz zmienić rezystory przy fototranzystorach na mniejsze, np. 47kOhm. Pytanie 5: Czy mogę zastosować inny fototranzystor, niż podany przez Ciebie? Odpowiedź: Tak, pod warunkiem, że ma on dwie "nóżki" i przejrzystą obudowę (przeźroczystą lub zabarwioną na niebiesko). Fototranzystory czarne będą reagować głównie na podczerwień, więc musiałbyś dysponować odpowiednim źródłem światła (np. latarka z diod IR). Różne firmy różnie mogą oznaczyć polaryzację fototranzystorów, więc należy uwzględnić możliwą konieczność zamienienia miejscami nóżek fototranzystora. Pytanie 6: Czy zamiast fototranzystorów mogą być fotodiody lub fotorezystory? Odpowiedź: Teoretycznie można, ale układ będzie mniej czuły. Pytanie 7: Czym jest GND i VCC? Odpowiedź: W tym przypadku GND to "-", a VCC to "+" zasilania. Pytanie 8: Jeżeli podstawka pod uklad ma "wyżłobienie" z jednej strony i sam uklad też je ma, to czy te wyżłobienia mają byc później po tej samej stronie, czy jest to bez znaczenia? Odpowiedź: Powinny być po tej samej stronie. Pytanie 9: Z czego zrobić obudowę do robota? Odpowiedź: Opcji jest bardzo dużo, wszystko zależy od Twojej wyobraźni oraz tego, co masz pod ręką. Może być kawałek deseczki, klocki lego, stara zabawka... Jeśli naprawdę nic nie przychodzi Ci do głowy, to: obejrzyj gotowe konstrukcje i korzystaj z pomysłów innych ludzi przejrzyj te tematy: Uniwersalna platforma mobilna,Wykorzystanie PMMA w robotyce, wykorzystanie spienionego PCV w robotyce zawsze można też wykorzystać kawałki laminatu Pytanie 10: Przy jakiej ilości godzin pracy dziennie projekt jest do zrealizowania w dwa tygodnie? Odpowiedź: "Dwa tygodnie" dotyczą głównie przygotowania merytorycznego - nauki podstaw elektroniki, czytania schematów, lutowania, przejrzenia ważnych artykułów - oraz zakupu części. Sam projekt można wykonać spokojnie w jedną godzinę. Załączniki PCBs (pdf, 132 KB) Wzór płytki drukowanej. Artykuł był ciekawy? Dołącz do 11 tysięcy osób, które otrzymują powiadomienia o nowych artykułach! Zapisz się, a otrzymasz PDF-y ze ściągami ( na temat mocy, tranzystorów, diod i schematów) oraz listę inspirujących DIY na bazie Arduino i Raspberry Pi. To nie koniec, sprawdź również Przeczytaj powiązane artykuły oraz aktualnie popularne wpisy lub losuj inny artykuł » l293d, podstawy, robot, światłolub
Znalazł: oda Źródło filmu: Film dodany z dysku 172989 Transformersy już od dawna fascynują twórców komiksów, gier i filmów. Czas abyś stał się jednym z nich. Zobacz jak zrobić strój swojego ulubionego transformersa. Świetny pomysł na zabawę i na Halloween Składniki: * Kartony w różnych rozmiarach * Nożyk lub ostre nożyczki * Farby w spreju i farby tempera * Taśma klejąca * Koła od ciężarówek - zabawek * Pistolet na klej * Super Glue * Golf dresy i rękawiczki * Ciemne lub czarne buty * Dwie rakietki od ping-ponga Do poradnika Jak zrobić strój transformersa przypisano następujące tagi: robot halloween strój przebranie transformers kostium gadżety transformersy
środa, 21 stycznia 2015 Strój na bal karnawałowy - strażak W piątek bal w przedszkolu, wiec trzeba przygotować strój. Wybór był prosty - STRAŻAK. Z: granatowych spodni dresowych granatowej koszulki białej i żółtej satynowej wstażki arkusza papieru do naprawsowywanek do ciemnych tkanin igły i nici (niestety nie posiadam maszyny) napis powstał taki oto karnawałowy ubiór. Przymiarka wstążek Wydrukowany napis Prasowanie Kask i gaśnica były prezentem urodzinowym i uzupełniły "dzieło" 16 komentarzy: Hej a mogę wiedzieć gdzie kupiłaś te naprasowanki straż?OdpowiedzUsuńOdpowiedziHej, zrobiłam sama. Kupiłam papier do naprasowywanek (są dwa rodzaje: do białych i ciemnych tkanin. Kupowałam w sklepie z drukarkami, są też na allegro. Cena za arkusz A4 ok 4 zł). Potem projekt (do zrobienia w wordzie) i druk na drukarce atramentowej, żelazko i gotoweUsuńJaki piękny strażak, bardzo mu do twarzy w tym stroju :)OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł na kreatywności! Bardzo mi pomógł, bal niedługo a ja się tak "głowiłam" skąd wezmę dwóch strażaków. :):)OdpowiedzUsuńSuper pomysł!! W weekend szyję strój:) dziękuję za inspirację!!OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś taki papier do naprasowywania?No i czy to było na zwykłej drukarce drukowane? :)OdpowiedzUsuńOdpowiedziPapier kupowałam na allegro, ale znalazłam też w sklepie "z drukarkami". kosztował ok 4 zł za arkusz A4. Trzeba zwrócić uwagę tylko czy ma być na naprasowywanek na jasne czy ciemne tkaniny - inaczej wykonuje się nadruk i inaczje pracuje. przy zakupie powinnaś dostać instrukcję Druk ze zwykłej drukarki atramentowej, z laserowej sie nie udaUsuńnapisu już nie mam ale przygotowałam inny, podobny, i wrzuciłam do blogaOdpowiedzUsuńSzukasz nowego domulub mieszkania w Sanoku? Na sprzedaż! Wynajmij swój własny dom lub mieszkanie już dziś. #sanok #nieruchomosci #mieszkania #dom
strój robota jak zrobić